Już 1-go listopada wszyscy kibice Mieszanych Sztuk Walki będą mogli świętować wielki dzień. Podczas jednego wieczoru w hali Borgata Hotel & Casino, w Atlantic City w USA, odbędą się aż cztery walki o tytuł mistrzowski w czterech kategoriach: Jonavin Webb (7-0) vs. Lyman Good (16-3) w wadze półśredniej; Tim Williams (9-1) vs. Ron Stallings (12-5, 1NC) w wadze średniej; Zu Anyanwu (7-2) vs. Plinio Cruz (6-5) w wadze ciężkiej; Anthony Durnell (14-4) vs. Jimmie Riviera (14-1) w wadze koguciej. Oprócz tego siedem innych walk na najwyższym poziomie. To wszystko odbędzie się podczas gali CFFC 43, którą będzie można śledzić na żywo w kanale http://www.fightboxlive.com.
Jonavin Webb, który jest aktualnym mistrzem kategorii półśredniej w Cage Fury Fighting Championship, nie będzie miał łatwego zadania. Mimo, że "Spyder'' pozostaje niepokonany w zawodowym MMA, to czeka go najważniejszy sprawdzian jak do tej pory. Z czterech ostatnich walk Webb aż trzy wygrał przed czasem i ucieszył oczy kibiców spektakularnymi nokautami i dźwigniami. Zawodnik reprezentujący Renzo Gracie Jiu-jitsu jest znany ze swojej ekspresji, co gwarantuje niesamowite emocje. Jego przeciwnik, to przede wszystkim pierwszy w historii mistrz wagi półśredniej w innej organizacji, Bellator MMA. Świadczy to o jego bardzo wysokim poziomie i determinacji. Sam powiedział, że 1-go listopada ma zdobyć kolejny tytuł w karierze. Lyman Good ma w swojej karierze tylko trzy porażki, a ostatnią walkę wygrał prze nokaut w pierwszej rundzie, co zapowiada ciekawą walkę. Na pewno nie zabraknie emocji, bo obaj zawodnicy pokazali, że mają serce do walki i łatwo się nie poddają. Dzięki kanałowi Fightbox będziemy mogli bez przeszkód śledzić ten pojedynek.
W co-main evencie gali kibice zobaczą inną walkę, której stawką również będzie tytuł mistrzowski. Tym razem Tim Williams zmierzy się z Ronem Stallingsem. Obaj zawodnicy mają wśród czterech ostatnich walk po jednej porażce. Williams uległ Dustinowi Jacoby'owi ponad dwa lata temu, natomiast Stallings uznał wyższość Adlana Amogovy w połowie 2011 roku. Jednak te walki to już przeszłość i obaj zawodnicy zrobili duże kroki naprzód w swoich karierach. Williams dwa ostatnie pojedynki kończył przed czasem zmuszając przeciwników do odklepania najpierw trójkąta rękami, a potem mataleo. Jego rywal od ostatniej porazki odprawił trzech zawodników, kolejno przez mataleo i dwa razy nokaut. Ostatnie walki pokazują, że Stallings i Williams są zmotywowani do dalszych wygranych i lubią kończyć pojedynki przed czasem. To na pewno gwarantuje duże emocje na najwyższym poziomie sportowym.
Dwie walki o pas to dalej za mało dla organizatorów, dlatego o tytuł powalczą także zawodnicy wagi ciężkiej: Zu Anyanwu i Plinio Cruz. Pierwszy z nich zanotował ostatnio trzy zwycięstwa z rzędu, tylko raz oddając decyzję sędziom. Pozostałe dwa razy zapisał na swoje konto dzięki efektownym nokautom w pierwszych rundach. Jego przeciwnik wygrał swoją ostatnią walkę pokonując przez balache J.A. Dudley'a. Dzięki temu przerwał złą passę trzech porażek z rzędu. Mimo mało efektownego rekordu jednego z zawodników, na pewno nie można odmówić mu woli walki. Fakt, że wygrał ostatnie starcie może świadczyć, że na nowo odnalazł się w MMA i 1-go listopada postawi kolejny krok na nowej drodze. Możemy być pewni, że nie zabraknie mocnych ciosów, wymian w stójce, a także ciekawej walki w parterze. Kibice będą mogli śledzić zmagania zarówno tych jak i innych gladiatorów dzięki kanałowi Fight BOX HD, na żywo!
To nie koniec emocji, jakie dostarczy nam sobotnia gala. Będziemy mogli obejrzeć kolejną walkę o pas, tym razem w niższej kategorii wagowej, do 61 kilogramów. O tytuł powalczą Jimmie Riviera i Anthony Durnell. Jest duża szansa, że ten pojedynek odbędzie się w pełnym dystansie, co pozwoli nam obserwować doskonałą technikę obu zawodników przez dłuższy okres czasu. Durnell wygrał trzy ostatnie pojedynki, jednak nie walczył jeszcze w tym roku. Jego przeciwnik, który w karierze zanotował tylko jedną porażkę prezentuje imponującą serie 12 wygranych z rzędu. Możemy być pewni, że w tym starciu nie zabraknie dynamiki i finezji, z której znane są niższe wagi. Ponadto nie zabraknie walki do samego końca, gdyż zarówno Riviera jak i Durnell są mocno zmotywowani do zdobycia pasa.
Ponadto, dzięki kanałowi Fight BOX HD będziemy mogli obejrzeć siedem innych walk. Zaprezentują się w nich: Jordan Stiner (8-1) vs. Jon Delbrugge (5-1); Sergio Da Silva (3-5) vs. Evan Velez (6-2); Jared Platt (1-0) vs. Donta Wade (3-1); Robert Fabrizi (3-1) vs. Caleb McAllister (2-1); Ryan Patrovich (1-0) vs. Nick Willey (1-0); Ricky Bandejas (2-0) vs. Nerab Dvalishvili (1-1) oraz Justin Bonitatis (1-0), który nie zna jeszcze swojego rywala.
Ogromna dawka emocji i mocnych starć, jaka czeka nas 1-go listopada, to nie lada gratka dla wszystkich fanów MMA. Warto zrobić czasem przerwę od UFC i Bellatora, żeby zobaczyć galę innych organizacji. CFFC jest również dużą firmą, która nieraz pokazała, że potrafi organizować ciekawe pojedynki i zestawienia. Tym razem matchmakerzy bardzo się postarali a fakt, że aż cztery walki będą pojedynkami o pas dostarcza kolejnych emocji. Na szczęście polscy kibice będą mogli na żywo śledzić zmagania zawodników. To dzięki kanałowi http://www.fightboxlive.com, gdzie transmitowane będą wszystkie walki!
