Kilka lat temu, nigdy bym nie uwierzył, gdyby ktoś powiedział mi, że kiedykolwiek zostanę wielkim fanem sumo. Teraz siedzę i piszę na blogu, dlaczego TY (tak właśnie TY) powinieneś przyjrzeć się bliżej tej naprawdę niesamowitej dyscyplinie .
Na początku myślałem, że chodzi tu tylko o dwóch otyłych Japończyków, noszących pieluchy i zderzających się ze sobą. I chociaż nie jest to zbyt dalekie od prawdy, to mimo wszystko jest w tym coś więcej. Gdy zrozumiesz już podstawy narodowego sportu Japonii, jestem przekonany, że będziesz mógł cieszyć się nim znacznie bardziej, a być może, w niedalekiej przyszłości sam zaczniesz dopingować tym facetom w pieluchach.
Zasady i strategia
Na początek, sumo jest sportem o niezwykle prostych zasadach. Dwóch facetów stoi wewnątrz okręgu (dohyo). Kładą ręce na ziemi, biegną na siebie i próbują albo wypchnąć przeciwnika z koła lub przewalić go na ziemię. Jeżeli jakakolwiek część ciała zawodnika znajduje się poza kręgiem, lub jeśli jakaś część ciała (oprócz stóp, oczywiście), dotyka ziemi, przegrywasz. Przeciętna walka trwa zwykle od 3 do 12 sekund, ale wraz z całym ceremoniałem, takim jak kucanie, klaskanie i rzucanie solą, pełna walka może potrwać nawet pięć lub więcej minut.
Z oczywistych względów bycie otyłym jest na twoją korzyść, bo to sprawia, że trudniej tobą przesuwać, ale historia pokazuje, że nie zawsze jest to regułą. Weźmy na przykład jednego z obecnych zawodników zwanych yokozuna (najwyższa ranga w sumo), Harumafuji’ego. Waży on około 130 kg (około 185 funtów). I jest najlżejszym zapaśnikiem w najwyższej klasie rozgrywającej. Czasami umiejętności, szybkość i technika są tak samo ważne jak sama waga.
Uderzenie przeciwnika otwartą ręką, nawet po twarzy, jest dozwolone. Nie można kopać ani ciągnąć za włosy. Można także złapać za pas przeciwnika aby go przenieść. Podnoszenie i rzucanie też są dozwolone. Najbardziej gwałtowna część walki następuje w trakcie tachi-ai, początkowej fazy, podczas której zapaśnicy biegną na siebie czołowo. Bardzo często zapaśnicy są wypychani lub wyrzucani całkowicie z dohyo (ringu).
Organizacja
W chwili obecnej istnieje około +500 rikishi (zapaśników sumo), którzy konkurują ze sobą w profesjonalnym sumo. Kiedy nowy zapaśnik wchodzi do sportu, przyłącza się do heya (stajni), gdzie mieszka na co dzień i gdzie musi wykonywać wszystkie prace domowe, takie jak sprzątanie domu, gotowanie posiłków i podawanie posiłków rikishi, czyli wyższym rangą zawodnikom.
Zaczyna od najniższej tzw. dywizji w systemie rankingowym. W sumo istnieje sześć dywizji. Jednak tylko zapaśnicy z dwóch najwyższych dywizji mają wypłacane wynagrodzenie. Ponadto, po osiągnięciu jednej z tych dwóch dywizji, przestają usługiwać kolegom i sami są obsługiwani (na zachętę!). Istnieje około 70 zapaśników w obrębie tych dwóch największych dywizji. Na kanale Fightbox HD, możemy oglądać tylko najwyższą dywizję (makuuchi).
Jak stać się sławnym
W sumo, wszystko zależy od rangi. Jedynym sposobem, aby przejść do wyższej dywizji i wyższej rangi, to wygrywać zawody. Każdego roku odbywa się sześć turniejów, co drugi miesiąc. W ekstraklasie walczy się raz dziennie przez piętnaście kolejnych dni. Jeśli masz więcej zwycięstw niż strat (co najmniej 8 – 7 walk wygranych), zostaniesz promowany do następnego turnieju. Jeśli przegrywasz (7 - 8 walk lub gorzej), w następnym turnieju zostajesz zdegradowany. Im wyższy procent wygranych, tym wyższa ranga w następnym turnieju.
Najwyższą rangą w sumo jest yokozuna. W chwili obecnej jest tylko dwóch zawodników yokozuna, Hakuho i Harumafuji. Jeśli zawodnik chce uzyskać tę rangę, musi wygrać dwa turnieje z rzędu, będąc w drugiej, najwyższej randze - ozeki.
Aby zostać ozeki należy wygrać minimum 33 walki w trakcie trzech kolejnych turniejów z pozycji trzeciej lub czwartej najwyższej rangi. Zdarzały się przypadki, gdy to osiągnięcie zostało odrzucone jeśli starszyzna sumo uważa to zwycięstwo za zwykły fuks lub kiedy zapaśnik nie zasługuje na tytuł z innego powodu.
Cudzoziemcy w Sumo
W tej chwili jesteśmy w okresie, gdy cudzoziemcy (zapaśnicy nie-japońscy) walczą lepiej niż rodowici Japończycy. Sumo to japoński sport, którego początki sięgają tysięcy lat, a Japonia jest jedynym krajem, który praktykuje go profesjonalnie, jest ich dumą narodową, mimo to, ostatnio popularność tego sportu słabnie ze względu na fakt, że zawodnicy z zagranicy są po prostu lepsi. W rzeczywistości 6 z 10 najlepszych zapaśników pochodzi z zagranicy, a 16 cudzoziemców znajduje się w najwyższej dywizji. Warto również zauważyć, że wprowadzono zasadę ograniczającą ilość cudzoziemców w stajni – tylko jeden cudzoziemiec może trenować w danej stajni.
Co sprawia, że lubimy oglądać sumo
Każda para zapaśników prezentuje inną dynamikę. Niektórzy zapaśnicy wolą technikę pchania, podczas gdy inni wolą złapać za mawashi (pas) swojego przeciwnika. Inni zapaśnicy stosują technikę potknięcia lub próbują użyć swojej prędkości do wymanewrowania przeciwnika. Jeśli poobserwujesz zapasy przez dłuższą chwilę, zauważysz, którzy zapaśnicy preferują jakie techniki i jak dopasowują się do siebie.
Najlepsze walki można oglądać, gdy dany zapaśnik walczy o uzyskanie wyższej rangi. Czuje się wtedy pod presją, aby dobrze przeprowadzić i wygrać walkę, inaczej nie dostanie awansu. Wszystko to sprawia, że walka jest wtedy naprawdę dramatyczna.
Kolejna ciekawostka, to kiedy turniej zbliża się ku końcowi i nie ma już zbyt wielu zapaśników, a wszyscy walczą świetnie. Zaczynają walczyć między sobą i im bliżej ostatniego dnia zawodów, tym mniej zapaśników, którzy pozostali, by rywalizować o Puchar Cesarza (trofeum, które trafia do zwycięzcy turnieju). Jeśli jest więcej niż jeden zapaśnik o podobnym wysokim wyniku, organizowana jest pomiędzy nimi dogrywka. Ponadto, w ostatnim dniu obaj yokozuna zawsze stają naprzeciw siebie i ta walka to prawdziwa crème de la crème sumo.
Dajcie szansę sumo!
Tak więc podsumowując, to co może na początku wydaje się być nieco głupie, faktycznie wymaga lat ciężkiej pracy, poświęcenia i jak powiadają – jest to krew, pot i łzy. Ci faceci, w drodze na szczyt, spędzają czasami lata swojego życia na sprzątaniu, gotowaniu i usługiwaniu innym oraz na walkach i zawodach (i jedzeniu) - a jest to bardzo wyczerpujący i wymagający fizycznie sport walki. Niektórzy zawodnicy coś w nim osiągną, inni nie, ale jest on na pewno godny szacunku i może dostarczyć prawdziwej frajdy jak już wiesz na czym to polega.
Dlaczego więc nie dać mu szansy i nie obejrzeć turnieju lub dwu na kanale Fightbox HD? Prezentujemy najlepsze walki sumo kilka dni w tygodniu, najczęściej w godzinach popołudniowych. Sprawdź godziny i dostępność na lokalnych stronach kanału Fightbox HD.
Daniel Austin
daniel.austin @ spiintl.com